Ta.... Gapiłam się, gapiłam, aż wpadłam po uszy ....
Realki mnie wciągnęły.... Jak wodny wir ....
Na razie poznaję, obłaskawiam, szukam .... I na początek zrobiłam zakładkę do książki dla pewnej osóbki :)
Marna taka i niekoniecznie mi się podoba, ale cóż ... początki są trudne :)

Różowy papier z ILS
Reszta z papierniczego i szuflady :)
Realki mnie wciągnęły.... Jak wodny wir ....
Na razie poznaję, obłaskawiam, szukam .... I na początek zrobiłam zakładkę do książki dla pewnej osóbki :)
Marna taka i niekoniecznie mi się podoba, ale cóż ... początki są trudne :)


Reszta z papierniczego i szuflady :)
Piękny początek!!!!Czekam na więcej!!!!
OdpowiedzUsuńCuda.
OdpowiedzUsuńMoże i ja się zagapię ;)
Moniko dzis dopiero tutaj dotarłam .
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzisz w realkowym świecie .
Podziwiam ,zazdroszcze i gratuluję